sukienka swobodna – recenzja wykroju
Nie wszystkie moje ubrania są wypadkową głębokich przemyśleń i świadomych wyborów. Czasem są efektem szczęśliwych zbiegów okoliczności. Tak było tym razem. Najpierw wygrałam kupon ślicznej wiskozy w instagramowej rozdawajce @popcouture. Potem okazało się, że będę testować najnowsze dzieło Juli z bloga Joulenka. Sukienka swobodna to bohaterka dzisiejszego wpisu. Przede wszystkimCzytam dalej!
#theyearofslowsewing czyli wiosenny manifest
Nie jestem wielką fanką skrupulatnych planów, ale lubię mieć nakreślone ramy moich działań. Uważam, że często to ograniczenia wyzwalają naszą kreatywność i przyczyniają się do narodzin najlepszych pomysłów. Długo zastanawiałam się nad kierunkiem, w którym chcę iść w tym roku, taką dobrą ramą dla moich działań twórczych. Jedno było pewne,Czytam dalej!
konstrukcja własna #3: zamszowa spódnica
Dawno tu nie było własnej konstrukcji. Po kursie, w którym brałam udział prawie dwa lata temu, udało mi się opublikować tylko dwa projekty (kwiecista, romantyczna sukienka, ulubione jeansy). A potem trochę to zginęło w pięknym życiowym zamieszaniu. Teraz powoli wracam do tematu, odkopuję notatki, szukam nowych źródeł, a przede wszystkimCzytam dalej!
spodnie idealne – slow fashion w praktyce
Dzisiejszy post został zainspirowany przez dyskusje toczące się wokół tegorocznego Slow Fashion October (@slowfashionoctober). Tym razem Karen zachęcała uczestników do przejrzenia szaf i poszukania efektywnego sposobu kreowania mądrej – pełnej ubrań, które współgrają ze sobą – garderoby. Moja szafa została uporządkowana we wrześniu, przy okazji pierwszego załamania pogody. Nie czułamCzytam dalej!
gwieździsta koszula – wykrój 108 Burda 2/2016
Jeśli wpadacie tu czasem, to wiecie, że staram się nie kupować nowych tkanin. Powodów jest kilka, ale najważniejszy jest ten ekologiczny. Niekupowanie oszczędza nasze środowisko na tyle sposobów, że – szczególnie jeśli masz już szafę pełną tkanin – warto przejść na dietę zakupową. Jak każdy, mam jednak zachcianki i marzenia. Z pierwszymiCzytam dalej!
spódnica luzacka – recenzja wykroju
Co to macierzyństwo robi z kobietą! Jak by mi ktoś w zeszłym roku powiedział, że będę szyła z rumieńcem na twarzy spódnicę w gumkę, to bym spojrzała na człeka z politowaniem i kazała się w makówkę stuknąć, byle mocno. A jak by mi powiedzieli, że jeszcze sobie na to arcydziełoCzytam dalej!
spódnica z zakładkami (wykrój Knipmode) – czyli tęczowy zawrót głowy
Drodzy Państwo rzecz niesłychana, dziś będzie post o szyciu. Tak znowu szyję dość regularnie, bo dziecię me się już troszkę usamodzielniło i chwilę samo się może pobawić. Nie wiem jak długo te chwile wolności potrwają, ale cieszę się nimi jak głupia i coś tam sobie powoli tworzę. Inspiracji mam niemało,Czytam dalej!
jak szyć less waste
Moje ulubione projekty z kategorii uwalniam tkaniny. Im dłużej szyję, tym mocniej jestem przekonana, że nic tak nie uwrażliwia nas na problemy związane z fast fashion, jak szycie własnych ubrań. Doświadczenie i wiedza, jakich nabywamy pozwala na trzeźwą ocenę produktów, które oferują nam sieciówki. I większość z nas szyjącychCzytam dalej!
hello 2018!
Dawno mnie tu nie było, więc wypadałoby się z nieobecności wytłumaczyć. Nie będę was jednak zamęczać epopeją codzienności. Po prostu nie było warunków na blogowanie. Wciąż szyłam, wciąż was podglądałam, ale nie miałam energii i czasu na większą aktywność. A zmuszanie się do blogowania, które jest w końcu dla mnieCzytam dalej!